*
wszyscy boimy się rewolucji.
boimy się mówić,
boimy się zmian.
każdy ucieka swoją ścieżką,
by w milczeniu
zakończyć życia żar
wszyscy chcemy oddechu.
nikt z nas nie chcę walki.
nikt nie wskrzesi rewolucji.
boimy się kłamstw,
choć codziennie od świtu
dzięki kłamstwu rodzi się kolejny fałsz.
wszyscy wychodzimy na ulice.
mijamy się, znikamy
napędzamy machinę miast.
klękamy przed naszym panem
i poniżamy się jak przed stwórcą
by dał nam pracę kolejnego dnia.
i tak dzień w dzień,
kolejny chłam, kolejny dzień bez szansy,
kolejne show w którym gramy.
wszyscy boimy się rewolucji,
lecz bez rewolucji
nie powstał by ten świat...
2014.02.10
17:38