*
dookoła wojna.
wymierzamy czas życia.

tłum już czeka
na wyrok, egzekucja trwa, egzekucji już czas.

wyrywamy sobie słowa,
zabijamy w imię wielkiego czynu.

krzyczymy
ale nikt nie ma nic do powiedzenia.

król nienawiści
król błaznów.

żałobna melodia
w kieliszkach Słowian

będzie kolejna
niepotrzebna wojna

gdzie jest nasza granica
do poznania człowieczeństwa?

gdzie jest granica
ludzkiego zachowania?

ile można razy zabijać
by pozostać żywym?

ile uśmiechów jeszcze przyjmiemy
od Rosjan?

ile czerwonych gwiazd
zawiśnie na nagrobkach?

wszystko jedno
życie to tylko układanka.

krew
na naszych dłoniach

to jak zabawka
która w wodzie się rozpływa.

nienawidzę i nie kocham,
jestem w obłędzie.

kocham mego władcę
od pola do pola druty kolczaste.

celuję w człowieka.
to moja strategia.

jestem by być
сильный

tuż na horyzoncie
idzie ktoś o kulach…

zginie zanim
zawoła o pomoc…

не
ОТ США

Атака!

2014.03.04
00:55