*
lubię zadbane kobiety ,
ale nie lalki Barbie,
które są tyle samo warte
co popielniczka pełna petów
a Ty nie palisz!
2017.12.18
10:02
*
I : [jest to wiersz poświęcony wszystkim kobietom które w latach Komunizmu były poniżane,
gwałcone i nie do puszczane do praw ludzkich z powodu ustroju Komunistycznego w Polsce! Były To nasze Matki!]
noc! będzie i kurz i pył
.. jak w starych lalkach
nikt nie liczy..
nikt nie liczy
...
ile będzie nas
...
stary i nowy czas!
na maszynie
wydzierganych
kilka lat....
a na kalendarzu
trwa cisza...
nikt się nie zawaha
skreślić wszystkich nas...
nikt się nie
zawaha ..
odebrać nam ten czas!
burda.. i komunizm!
dajmy fason
tego ułamku
sztuki
który w
nas rósł! ... szyjąc po nocach
Dajmy Posągi za cierpienia!..
2017.12.02
00:44
*
chciał bym napisać list
kiedyś takie odbierałem
o życiu
o życiu!
na klatce była skrzynka
z której listy kradli
ludzie z pod 22 i inni
ale czasem przychodziły te piękne listy
po których
wciąż czułem miłość
i dla tego pisałem i Ona pisała...
choć wiedziałem że więcej Jej
nie zobaczę!
nie w tamtych czasach...
ostatni list był z Bachum
całe życie jej szukam...
13.10.2017
01.55
*
myśl przebudzonego...
jeśli naprawdę otworzysz oczy,
i posłuchasz całego tego zgiełku
otaczającego nas wokół i wszędzie...
jeśli naprawdę otworzysz oczy
przebudzony
zginiesz w tym chaosie
...
jeśli naprawdę otworzysz oczy
i dowiesz się prawdy
to masz przejebane życie!
nikt Ci nie pozwoli
być wolnym!
07:00 ~ spisane 09:15...
2017.09.27
*
kilka dni
kilka zdarzeń
dni nie różnią się od marzeń
cisza...
nie wolno tu pisać...
...
kilka dni
klika zdażeń
ktoś zabił kolory
ktoś bez ... marzeń
kilka dni
i nadal
chwila bez wrażeń
kilka dni..
kilka dni..
zanim spostrzeżesz sie
że nic nie wiesz
że nie wiesz
co to takiego
że szmata
to też człowiek
lecz jaki ma odcień???
2017.09.20
*
...czy najlepsi są Ci,
którzy wybiegli
na drogę bez końca...
...czy może najlepsi
to Ci,
którzy najwyżej podskoczą
w stronę słońca...
... a może najlepsi
to Ci którzy
rozpoczęli kopać
w głąb
aż do czeluści ...piekła
...
a może najlepszy
jest ten
który siedzi
w miejscu
i nie podobny jest
do żadnego z nich..
03:13
2017.09.19
*
pochłonięty ogniem godzinami wpatruję się w piec
robię tylko jedno
ogień ma się palić!
wszystko inne to tylko chwila
ale tam w środku w żarze
wszystko nabiera innego sensu
tam ważna jest każda chwila
w której spalam swoje życie
by zadowolić choć jedną osobę
pochłonięty ogniem wpatruję się w piec
tam dopiero jest życie
400 * i 36,6* człowieka...
to jest starcie dwóch żywiołów
i obydwa spalają się nawzajem !
'człowiek i ogień'
2017.08.10
02:32
*
patrząc na to całe gówno jakie dzieje się wokół, i to co robi się z ludźmi używając władzy, dostrzegam jak bardzo kocham tych którzy spychani są na krawężnik. Siedzę obok nich, słucham i patrzę... i tego co usłyszy się na ulicach od prostych ludzi nie da sie opisać... zatrzymajcie się obok mnie kiedy siedzę na ulicy i nic nie mówcie tylko słuchajcie tego co się wokół dzieje!~ jak żyje człowiek we własnym świecie! ...a raczej już nie własnym...
2017.08.03
00:31
*
kiedyś
wracałem ulicami Sochaczewa
w świetle nowego słońca
pagórki i tory
zwrotnice, neony
szczebelki torów
w prost do marzeń
tam i tylko tam
wielka Eureka!
Stolica...
nowa stacja
po kilku latach
spotykam gita
i git bluesa zna
piwko i piwerko
i czas
ze stacji do centrum dojść
na własnej ulicy
spokoju zaznać czas
2017.04.11
historia z przed roku....
*
połóż się obok mnie
daj mi pomyśleć
nim wstanę
daj odpocząć
bo następne 12 godzin
mam przesrane
powiedz nim zasnę
bo rano wole być martwy
... niż nie znać prawdy...
połóż się obok mnie
i powiedz
bo ja się nigdzie nie wybieram....~~!!!!
zabrakło ccciiii kasy kociu!
musiałam cie zdradzić!
... na szczęście mam
miłe poduszki...
i słuchawki..
odnajdziesz
SIĘ
w innej BRANŻY!
2016.12.18
03.51
*
ach to barowa aura,
ciągnie mnie jak ćmę
do blasku szkła,
do kelnerek oczu
kobiet przewija się wiele
jednak siedzę sam
obdrapując butelkę
jak z kory gałąź
przy barze
natłok słów
historii
i napitych dobrze pań
i tuż przy mnie
dym
dźwięk muzyki
i to co kocham
ta barowa aura
gdzie nikt się mnie nie pyta
skąd żem się wziął
i co robie przy barze
siedzę sam
i koję się chwilą
tego że nikt mnie tu nie zna
barowego fachowca
ach te barowe kobiety
ach te stukające się szkła
ach te barowe niekończące się godziny
ach do domu czas wracać
jutro znowu
za barem
pieniążki trzeba zarabiać
na złote trunki
na to by trwać
23:51
2016.11.12
*
Wysiadłem w noc Halloween-owa na martwej stacji Sochaczewa.
Jak zwykle nie miałem dużego wyboru... iść ulicami, albo być niewidzialnym i iść parkiem Garbolewskiego... wraz z ekipą dotarliśmy grubo po 1 wszej. Trasa w nocy przez Socho jest całkiem miła, do póki nie siedzi Ci na karku radiowóz który połyka takich jak my. Jeszcze tej nocy zwiedziłem martwy Sochaczew... martwą ulice Staszica, martwą ulicę Żeromskiego, martwą ulicę Warszawską, martwą ulicę Traugutta, martwą ulicę 1-wszego Maja, martwą ulicę Pokoju, martwą ulicę Senatorską... martwy kawałek Sochaczewa... i tak z rana powrót na nasze ulice... spacer wokół naszego miasta ...po za dobrym duchem na cmentarzu nikogo nie spotkałem
2016.11.02
06:04
*
ludzie uważają się za wyluzowanych...
ale w ich luzie jest tylko szpan...
kiedy pokazuję im czym jest luz
odcinają się ode mnie jak od zarazy.
sami o sobie mówią że są freekami!
lecz kim oni są,
napchani kasą swych ojców i matek
którzy ich nie znają
i nic więcej im już nie dają.
tym czasem gdzieś
rodzi się Outsider.
jeden pośród wielu...
jeden pośród wszystkiego,
jeden który to widzi,
jeden który taki chce pozostać,
jeden który jest prawdziwy ,
jeden który jest tu nikim,
który pędzi ulicami w ekstazie umysłu,
jeden który potrafi żyć w milczeniu.
jeden który stworzył
swój świat na nowo
jeden
który idzie inną drogą...
2016.10.30
00:31
*
nie mamy już Polski! teraz jest Polska Ukraina!
polki stały się tak samodzielne i tak niezależne że będziemy niebawem płodzić dzieci Ukrainkom.... jest ich wszędzie wiele.
chleb w sklepie podaje mi Ukrainka, na kasie siedzi Ukrainka, w pracy na zmywaku pracuje Ukrainka, Ukrainka robi mi jeść!,,,
na przystanku stoją dwie Ukrainki... w tramwaju jadę i nie słyszę zapatrzonych w komórki Polek, tylko rozgadane Ukrainki...
wszędzie jest Ukraina... czy to jakiś spisek, czy Ziemia się inaczej obraca?.. czy to nalot 'Obcych'
chyba czas zakochać się w Ukraince!
2016.10.24
05:50
*
czym jest dobro,
jeśli nie poznasz zła?
czym jest Bóg,
jeśli nie poznałeś Szatana?
czym jest Noc
bez Dnia?
czym jest wiedza,
jesli nie poznasz Świata?
kręta jest ścieżka życia,
lecz taka jest natura Człowieka.
gdy widzisz człowieka w rynsztoku,
nie oznacza to że nie ma on w sobie dobra.
zło często chodzi
w pięknych sukniach i garniturach.
po której stronie i kim jesteś,
zobaczę w twoich oczach.
byłem już
po obydwóch stronach
2016.09.07
02:40
*
cóż Bukowski
obudził muchy w moim pokoju...
musiałem z nimi walczyć, czasem prawie na pięści
było ich
huj wie skąd wiele
ścierwo
w Sochaczewie często za mną chodziło
nie nawidzę much, całą noc je tropie
aż tu zapalam światło
i łądują na patelni
2016.08.19
Mokotów
a później wrócił mój przyjaciel
z wierszami w słowach
i muzyką
i pokonaliśmy muchy dzięki muzyce,,,
brzęczały jak blues z Mississipi
2016.08.19
10.13
*
na mojej dzielnicy
nie kończy się dzień,
i nie kończy się noc
rytm Warszawy
słyszę z pod okna
jak i z oddali
wszędzie
słychać pojazdy z
alarmami
i tramwaje
sunące po szynach
wyjeżdżonych
jak ostrze brzytwy
na mojej dzielnicy
w nocy
się żyje
nikt tu nieruchomo
nie staje...
cień z cienia wychodzi
jak słońce z księżyca ranem
a mimo to
na mojej dzielnicy
chodzę wśród ulic
i domów sam...
bo nikt
nawet na chwile
tu nie przystaje...
00:44
2016.06.03
*
... a ja mam tydzień na spłacenie rachunku za mieszkanie
- i nie wiem jak to zrobię...
ale to nie jest problem...
...ja na przykład nie mogę zrzucić brzucha...
nie można dostać się do lekarzy...
nie mam już karnetu na siłownie...
...
stoję i stoję... i nic
to jakieś tabletki były do dupy
spoko ... będzie dobrze...
co robisz?
pracuję głównie przy komputerze
mam taki portal
spoko
no bo ja
to w zasadzie nic
nie robię nic
czekam aż wyjdzie słońce
i czasem wyjdę
no i widzisz siedzę obok Ciebie!...
a tak to leżę ,
bo nie mogę się już podnieść...
2016.05.12
01:27
*
jeśli będę Cię kochać
czy będzie to jak modlitwa
w której jest ta wielka nadzieja,
czy to będzie jak piękna wiosna?
jeśli będę Cię kochać
to czy w drogę wyjdę
z chlebem i piciem
bym mógł bez Ciebie przetrwać?
jeśli będę Cię kochać
to czy dasz mi spokojnie spać
bym z koszmaru nie musiał
budzić nowego dnia?
jeśli będę Cię kochać
to czy patrząc na siebie
w milczeniu
przetrwamy do kolejnego poranka?
jeśli będę Cię kochać
to czy z mroku
ujrzę Twoją dłoń, Twoje ciepłe usta
usłyszę twój szept odrodzenia?
jeśli będę Cię kochać
to czy pójdziesz ze mną
nad wielką przepaść
w której tworzy się poezja?
jeśli będę Cię kochać
i nic nie będę miał
to czy przyjmiesz moją duszę
w której jest cały świat?
jeśli będę Cię kochać
co mnie czeka???
2015.02.02
18:40
*
nie jestem w stanie pisać
wciąż piję
moje wiersze
to delirium ciszy
na papierze
nie da sie opisać
stanu w jakim się czuję
machina mojego ciała jęczy
w sercu, w głowie
w mięśniach
w żołądku
w każdej komórce
rodzi się cierpienie
na jawie i w śnie
czuję jak dzwon
w moim środku bije
jak krzyczy
Uważaj!
delirium
wciąż atakuję
zrzuca bomby na moje myśli
targa mną demon
wysysający moja duszę.
pozostawia puste strony
z których nikt się nic nie dowie
jak cholerne jest to uczucie.
2015.01.10
22:50
*
musiałem kiedyś pożegnać to miasto.
nie miało mi już nic do powiedzenia.
nie było w nim już energii
zabrakło już dróg dla moich nóg
słowa o szczęściu
zaklęto w kamieniach
i zatopiono na samo dno
zabrałem z tego miasta
tylko wiatr
który za mną pognał jak dziki ptak
drzewa
zamilkły
jak ludzie z przed lat
jedyne chwile ciszy
spędzane nad nurtem rzeki
pochłonął już czas
kiedyś echem
było słychać tam śmiech
i taniec głodnych dusz
w lustrze rzeki
zawszę bił Boski czar
w lustrze rzeki
wyławiało sie wiarę
i miłość
nie odbija się już tam
moja twarz
w cieniu czai się tylko cień
musiałem kiedyś pożegnać moje miasto
tak jak ono pożegnało mnie
przed wielu wielu lat.
za dnia
czy w nocy
jestem tam sam
jedynie żyją jeszcze
duchy tego miasta
przychodzące do mnie w snach
2015.01.06
*
przyszła jesień
kwaśna i mokra,
jak wiele kobiet
pachnie barami
z tanim alkoholem
i ulicami pełnymi petów.
przyszła by zatrzymać nas w domu,
byśmy poczuli się jak w związku
tkwiąc w klatce bez przyjaciół
nocą i dniem.
nalewa nam deszcz do kieliszków.
zagląda do okien nucąc jakiś żałobny jazz.
chce nas utopić
w szarym śnie szarego nieba
w którym nie istnieje miłość...
zostawia za sobą liście
jakby jej włosy
były przed lustrem wyczesywane.
jej czar przyozdobiony
złotem powiewającej sukni
i czerwienią barwnych ust
jak każda kobieta
stara się być piękna
lecz trwa przy nas chwile i o nas zapomina.
znika w złudzeniach
wsiąkając w zimną ziemię
gdzie zabrała wielu marzycieli
chodzi na czarnych szpilach drzew.
gadając tylko z krukami
które ogołacają cmentarze
zaprzyjaźnia się z nami
by przypomnieć o samotności
i zimnie wszystkich uczuć
przyszła przypomnieć wszystkie rozstania
mówiąc że będzie dobrze
choć wiadomo że zgnije za moment.
przyszła do nas
upojona swoim fałszem
mówiąc nam jak wiele z nią dobrych wspomnień.
(wiatr wieje tam gdzie chce...)
a my
być może nie doczekamy
wszystkiego co nam po sobie pozostawi
jak zawsze wszystko zabiera.
nawet żadna mucha
nie lata wokół żyrandola.
przyszła jesień
z za murów, z pustego pola,
która nie kocha nawet słońca.
2014.11.20
02:58
*
taniec ulic
i gwiazd
zapach kawy
i gazet
powiew nowego światu
powiew rzeki
i rytm fal
barowych kobiet
i różowych drinków
tu nie brak
nie brak tu
śmiałków,
gotowych
uciec
by nie przypiec sobie dupki
taniec ulic
i gwiazd w rzece
pędzących ludzi
którzy myślą
że odnaleźli szczęście
nie brak
horyzontów
w pionie i poziomie
i drapaczy z których
lecą po szczeblach mrówki...
taniec mas (((((o))))))
2014.10.22
03:45
*
następnych nie będzie ....
nie będzie nas
nie będzie wiosen
i nie przybędzie nam lat
dni nie skończą
się przed nocą
noc już wiecznie będzie trwać
wypaleni
będziemy tańczyć po nocach
bo tylko,
my wiemy co to
WOLNOŚĆ
następnych nie będzie
nie będzie nas!
noc już trwa...
nocy każdy się podda...
zapraszam na BAL!
2014.10.11
06:18
*
urodziłem się
w roku 1982
byłem hipisowskim płodem,
w błocie ochrzczonym
chyba nie od razu
przylgnąłem do świata.
musiał wejść w moje stopy
prowadzać mnie gdzie chcę
szeroką drogą
porzucając przeszłość
program polskiego radia:
komunizm, stan wojenny,komendy, milicje, jaruzelskiego i wałęse, pały które nas n apierdalały, solidarność, papieża, kantor, ruskich, radio luxenbourg - wolna europa ! no i była zawsze wódka! i
ta dziwna gra
1982
Wolność i Polska !!!
+ życie bez pokrycia...
na M1 lub M2
1982/32.
na drzwiach
2014.09.18
03;02
*
nauczono nas dobra,
i pokazano zło
mogliśmy dojrzewać
by nienawiść i miłość stała się zupełnie jednakowa
mogliśmy spojrzeć na świat,
by wiedzieć jak jesteśmy od niego daleko.
dano nam jeść i pić
dano nam złote nadzieje.
teraz stoimy w miejscu
oglądając wystawy marketów.
dano nam pieniądze
byśmy znienawidzili tych których ich nie mają
wszystkimi nami manipulowano od dziecka
mówiąc o zasadach życia.
uczono nas historii
i ją przed nami ukrywano.
zaprowadzali nas przed krzyż
byśmy padali na kolana.
mieliśmy czuć się wielcy
kiedy na ulicach chodzą tylko słabi ludzie...
i co teraz?
padam, ostatecznie jak cały naród
zadając sobie pytania...
dal, dal i jeszcze raz dal przed nami
do szczęścia.
.
czy odnajdziemy ją
dopiero walcząc na ulicach???
2014.09.01
23:17
*
kiedy wstaniecie rano z pierwszymi promieniami słońca...
wyruszcie w drogę,
tak,
Ty też moja dziewczynko.
spotkamy się gdzieś przy horyzoncie
gdzie szaleją huragany...
napijemy się do syta
i wsłuchamy się w bicie naszego serca
zespolimy swoje języki
i swoje ciała
i tak aż po noc
tak po ostatnią gwiazdę
tak po ostatnie uniesienie
po ostatnie nasze słowo
w którym jest radość
nadchodzącego dnia...
2014.06.26
*
wiem dlaczego nie podoba się ludziom
to co myślę i to o czym piszę.
wiem że nazywam rzeczy tak
jak na nie mówimy,
tak jak na nie patrzymy.
wielu w tych słowach widzi
swoich znajomych
inni nie dopuszczają do siebie prawdy.
wiem że wielu z was nie podoba się
o tym że piszę że ktoś jest szują,
ktoś zdzirą, kurwą,
a ktoś inny oszustem!
nie do pomyślenia w sztuce
jest iż dopuszczamy się tego
że gwałt
istnieje na naszych ustach
nie podoba się wam
tak naprawdę wszystko
a ja z tego
mam jeszcze wiersz.
ale popatrzcie że piszę
to tak jak to bym był ja.
ja tylko
wcielam się w wasze role.
złodziei, pijaków, morderców, kłamców,
dziwki, outsiderów i męczenników
których spotykam
na ulicach
naszych złotych imperiów.
02:21
2014.08.10
*
jestem niewolnikiem
wszystkich naszych dni i nocy
przynoszących rozczarowanie.
jestem niewolnikiem
rzeczywistości
w której zabrakło miejsca dla mnie.
jestem niewolnikiem
swoich czterech ścian
w których duszą sie moje ambicje.
jestem niewolnikiem
depresji która
zabiera mi rzeczywistość.
jestem niewolnikiem
swojego ciała
w którym jest mnóstwo szału.
jestem niewolnikiem
odbicia twarzy w lustrze
odbicia twarzy w szybach wieżowców.
jestem niewolnikiem
ludzi którzy mną żądzą
zupełnie mnie wysysając.
jestem niewolnikiem
obietnic które chcę spełnić
lecz nie daję im rady.
jestem niewolnikiem
perspektyw,
których nie ma wcale.
jestem niewolnikiem
informacji mnie otaczających
nie pozwalających mi spać.
jestem niewolnikiem
swojej maski
która nazywa sie dostosowaniem.
jestem niewolnikiem
w swoim kraju
rozerwanym na wschód i zachód.
jestem niewolnikiem
zgniłej kultury
i zgniłych zasad.
jestem niewolnikiem
totalnego rozpierdolu
który wali nas w sam zad.
jestem niewolnikiem
przypiętym do muru
czekającym na rozstrzelanie...
2014.06.26
01:56
*
dziś rano
słuchałem muzyki
wszystkie dźwięki
pulsowały
moje serce, moje myśli
moje okna i ściany
muzyka, puls
sąsiedzi i tramwaje
w mojej głowie
w kosmicznej otchłani
wszystkie dzwięki
poruszały moim ciałem
i nagle przysiadłem
i zrozumiałem że tańczyłem
tylko z tymi dźwiękami...
stałem się dźwiękoszczelny
2014.03.17
10:49
*
dookoła wojna.
wymierzamy czas życia.
tłum już czeka
na wyrok, egzekucja trwa, egzekucji już czas.
wyrywamy sobie słowa,
zabijamy w imię wielkiego czynu.
krzyczymy
ale nikt nie ma nic do powiedzenia.
król nienawiści
król błaznów.
żałobna melodia
w kieliszkach Słowian
będzie kolejna
niepotrzebna wojna
gdzie jest nasza granica
do poznania człowieczeństwa?
gdzie jest granica
ludzkiego zachowania?
ile można razy zabijać
by pozostać żywym?
ile uśmiechów jeszcze przyjmiemy
od Rosjan?
ile czerwonych gwiazd
zawiśnie na nagrobkach?
wszystko jedno
życie to tylko układanka.
krew
na naszych dłoniach
to jak zabawka
która w wodzie się rozpływa.
nienawidzę i nie kocham,
jestem w obłędzie.
kocham mego władcę
od pola do pola druty kolczaste.
celuję w człowieka.
to moja strategia.
jestem by być
сильный
tuż na horyzoncie
idzie ktoś o kulach…
zginie zanim
zawoła o pomoc…
не
ОТ США
Атака!
2014.03.04
00:55
*
jak wygląda
rzeczywistość szarego poranku,
przeobrażającego się w mrok nocy
szara ulica, bloki,
szary papier w toalecie
jak wygląda szary przechodzień
i szara gazeta
jak asfalt
w zimę zamarzam…
jestem szary,
szarą mam twarz
szare komórki
pochłonął szary pejzaż.
…
wystawiam swoją twarz,
by złapała blask słońca i blask księżyca.
łaknę światła
łaknę szczęścia.
by na moje stopy
promień spadł.
moją twarz rozświetlił
muzyką się stał…
2014.02.21
00:33
*
wszyscy boimy się rewolucji.
boimy się mówić,
boimy się zmian.
każdy ucieka swoją ścieżką,
by w milczeniu
zakończyć życia żar
wszyscy chcemy oddechu.
nikt z nas nie chcę walki.
nikt nie wskrzesi rewolucji.
boimy się kłamstw,
choć codziennie od świtu
dzięki kłamstwu rodzi się kolejny fałsz.
wszyscy wychodzimy na ulice.
mijamy się, znikamy
napędzamy machinę miast.
klękamy przed naszym panem
i poniżamy się jak przed stwórcą
by dał nam pracę kolejnego dnia.
i tak dzień w dzień,
kolejny chłam, kolejny dzień bez szansy,
kolejne show w którym gramy.
wszyscy boimy się rewolucji,
lecz bez rewolucji
nie powstał by ten świat...
2014.02.10
17:38
*
są ludzie którzy,
nie byli pod żadnym mostem.
nie doświadczyli
żadnych chwili,
w żadnej chwili
nie zatopili swoich myśli
są ludzie
którym wydaje się to normalne
są ludzie którzy
nie wstają sprzed telewizora
są ludzie
którym uśmiech nigdy się nie otwiera…
są ludzie którzy
wciąż narzekają
są ludzie
którzy słońca nie znają…
2014.01.20
10:29
*
nie jesteś taki sam
choć za kratami to jestem ja…
hej dziewczyno !!!
nie każdy jest jak ja.
nie każdy
ma swój kod.
może poznaliśmy się’
przy tej samej p…łycie
ale płytki był nas czar.
a potem neonów
pełny nocy czar
jakieś morderstwo
jakiś gwałt…
ten taniec nic nie oznaczał
ale może jednak…
o poranku rewers słów
i wspomnienia
kocham
czy nie kocham… ??????
to tylko słowa.
przeminął ich czar.
2014.01.08
23:33